Jeśli jesteś facetem, który szuka konkretu – nie słów, a maszyn, które robią robotę – to dobrze trafiłeś. Ten poradnik to nie reklama, tylko praktyczne mięso. Mówię Ci, jak jest. Bo wiem, że jak Koparko-ładowarki bez AdBlue – najlepsze używane maszyny w leasingu

Czym właściwie jest AdBlue i dlaczego wszędzie go wciskają?

AdBlue to specjalny płyn (mocznik zmieszany z wodą), który ma za zadanie ograniczyć emisję spalin w silnikach Diesla. Wtryskiwany jest do układu wydechowego, gdzie neutralizuje tlenki azotu.

Brzmi ekologicznie? Może. Ale problem w tym, że:

Trzeba go regularnie dolewać,
Maszyna bez AdBlue nie ruszy – jeśli płynu zabraknie, silnik często nie odpali,
Awaryjność – dodatkowa elektronika i układ SCR = więcej rzeczy, które mogą się popsuć,
Większe koszty serwisu,
Kłopoty zimą – AdBlue zamarza przy -11°C.

Skąd to wszystko? To wymóg Unii Europejskiej, który dotyczy już nie tylko samochodów ciężarowych, ale również maszyn budowlanych z silnikami Diesla.

Dlatego właśnie koparko-ładowarki bez AdBlue to dziś towar poszukiwany jak złoto. Są proste, wytrzymałe i bez zbędnych wynalazków. Po prostu działają.

Szukasz koparko-ładowarki bez AdBlue? Leasingujemy nawet stare maszyny – bez problemu

Na rynku są używane maszyny, które mają 10–15 lat, ale pracują jak nówki. I co najważniejsze – można je spokojnie sfinansować leasingiem. Tak, nawet jeśli są z 2009 czy 2010 roku.

Pan Artur i jego JCB 3CX bez AdBlue

Pan Artur zgłosił się do mnie, bo potrzebował koparko-ładowarki bez AdBlue do pracy na kontraktach. Wymaganie? Tylko bez AdBlue. Budżet? Do 160–170 tysięcy złotych.

Po analizie rynku, Pan Artur pojeździł w długi weekend i obejrzał kilka maszyn. Najlepszą okazała się JCB 3CX z 2009 roku za 178 000 zł. Choć była starsza od innych, jej stan był niemal fabryczny.

Przygotowałem mu konkretną ofertę leasingową z niską ratą, bez zbędnych kombinacji. Firma Pana Artura miała duży przychód, ale była na małej stracie – dało się to sfinansować.

Zdjęcia znajdziesz pod linkiem —> Realizacje

Do złożenia wniosku potrzebowaliśmy:

Proformę od dostawcy,
Zdjęcia maszyny,
KPIR za obecny okres,
PIT za ostatnie dwa lata,
Dane z dowodu.

Decyzja leasingowa była pozytywna – tylko 15% wpłaty.

Zamówiliśmy raport rzeczoznawcy (ok. 700 zł), który potwierdził idealny stan. Podpisanie umowy poszło sprawnie – kurierem InPost.

Po opłacie wstępnej dostawca wystawił fakturę, leasingodawca przelał kasę i… gotowe. Maszyna poszła do pracy. A co najlepsze – koparko-ładowarka bez AdBlue.

Najlepsze koparko-ładowarki bez AdBlue – ranking TOP 5 modeli

1. JCB 3CX (roczniki 2008–2012)

Król rynku. Prosta, mocna, niezawodna. Silnik Perkinsa lub Cumminsa. Bez elektroniki, która płacze. Idealna dla firm, które robią dziennie 10–12 godzin roboty.

Plusy:

Dostępność części,
Niskie spalanie,
Legendarna trwałość,
Wysoka wartość przy odsprzedaży.

2. CAT 428C / 428D / 428F

Kawał porządnej maszyny od Caterpillara. Dobre na glinę, piach, gruz. Sprawdzone na tysiącach budów.

Plusy:

Niezależne sterowanie,
Duża siła udźwigu,
Dobre trzymanie wartości,
Sprawdzona hydraulika.

3. Komatsu WB97

Maszyna dla tych, co chcą ciszę i kulturę pracy. Dużo miejsca w kabinie, wygodne sterowanie, bez zbędnych bajerów.

Plusy:

Świetne do transportu,
Mało awaryjne,
Dobre ciśnienie w układzie hydraulicznym,
Komfortowa kabina.

4. New Holland B110

Bardzo dobra alternatywa dla JCB. Mniej znana, ale również z dużym potencjałem. Prosta hydraulika, przede wszystkim bez układów SCR.

Plusy:

Tania w serwisie,
Dostępność części,
Świetna do robót kanalizacyjnych,
Spokojna eksploatacja.

5. Case 580 Super R

Maszyna stworzona do tyrania ponieważ: ciągnie sporo i nigdy Cię nie zawiedzie. Konstrukcja wytrzymała, silnik Iveco robi robotę.

Plusy:

Idealna do ciężkiego terenu,
Dobra widoczność z kabiny,
Można dorwać sztuki w super stanie,
Niezależny układ napędowy.

Leasing używanych koparko-ładowarek bez AdBlue – krok po kroku

Wiele osób myśli, że starszy sprzęt nie przejdzie finansowania. Bzdura. W Majster Leasing leasingujemy maszyny budowlane bez względu na ich wiek. Co więcej – załatwiamy wszystko zdalnie.

Wypełnij krótki formularz kontaktowy – odezwiemy się, pomożemy wybrać maszynę, załatwimy formalności.

Nie wiesz, co wybrać? Zobacz też:

Finansowanie sprzętu z głową – i bez komplikacji

Wiemy, że nie każdy ma czas ani cierpliwość, żeby załatwiać papierologię. Dlatego u nas działa to tak:

Wybierasz maszynę (albo pomagamy ją znaleźć),
Podsyłasz minimum dokumentów,
My zajmujemy się resztą,
Maszyna trafia do Ciebie i jedziesz z robotą.

To proste. Nie musisz kombinować. Po prostu działasz.

Masz pytania o koparko-ładowarki bez AdBlue?

Jeśli jesteś gościem, który chce pracować – nie bawić się w czyszczenie zbiorniczka z AdBlue – to wiesz, co robić.

Masz pytania? Pogadajmy konkretnie: mój profil na Facebooku.

Chcesz więcej konkretów? Przeczytaj inne artykuły na naszym blogu.
Tu się nie gada – tu się działa.

Main Menu

Czym właściwie jest AdBlue i dlaczego wszędzie go wciskają?